V. Proces i śmierć

Kwestia orientacji seksualnej Turinga nie była dla brytyjskiego wywiadu tajemnicą, naukowcy tak ważnego ośrodka, jakim było Bletchley Park, musieli zostać dokładnie prześwietleni przez służby. Podczas wojny matematyk był jednak zbyt istotny, by usuwać go z placówki.

W styczniu 1952 Turing padł ofiarą kradzieży. Włamywacz wyniósł z jego domu mało wartościowe rzeczy, jednak miał to być początek problemów naukowca. Złodziej był znajomym partnera Turinga, policja więc zamiast skupić się na włamaniu, rozpoczęła dochodzenie w sprawie o ,,naruszenie moralności publicznej”.

W toku postępowania sąd postawił Turingowi ultimatum: podda się terapii hormonalnej lub trafi do więzienia. Wybrał opcję, która miała umożliwić mu dalszą pracę w zawodzie. Na tę tzw. terapię składały się konsultacje z psychiatrą oraz kastracja chemiczna polegająca na podawaniu pacjentowi syntetycznego estrogenu. Mimo poddania się ,,leczeniu”, które odbiło się negatywnie na psychice Turinga, odsunięto go od prac, które nadawały sens jego życiu.

8 czerwca 1954 ciało Turinga zostało znalezione w łóżku, ekspertyzy wykazały, że zmarł on poprzedniego dnia. Przy zwłokach leżało nagryzione jabłko.

[ENG]:

ZOBACZ WYKŁAD SIOSTRZEŃCA ALANA TURINGA

ZOBACZ KOMUNIKAT BBC O UŁASKAWIENIU ALANA TURINGA

ZOBACZ ARCHIWALNE WYCINKI PRASOWE NA TEMAT ALANA TURINGA